Badania archeologiczne i studia w wykopaliskach sięgających kilka milionów lat wstecz wskazują, że wszędzie tam, gdzie istniały ślady pierwotnego człowieka spotykamy również ślady p s a. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że p i e s był jed- nym z pierwszych zwierząt oswojonych przez człowieka. Nie można jednak jedno- znacznie określić czasu, kiedy po raz pierwszy pojawił się przy boku człowieka. Ko- czujący ludzie pierwotni zbierali w swych wędrówkach szczenięta różnych ssaków drapieżnych z rodziny psowatych (do nich właśnie zalicza systematyka naszego p s a domowego). Zwierzęta łatwo krzyżowały się między sobą, a ich potomstwo można już było nazwać p s a m i domowymi. Pierwsze p s y domowe były mieszańcami zwierząt pochodzących z różnych stref klimatycznych, stąd różniły się maścią, wielkością i usposobieniem. Osiedlający się na stały pobyt człowiek szkolił je dla własnych potrzeb i stworzył wiele pierwotnych form dzisiejszych p s i ch ras o różnym pokroju, okrywie włosowej i temperamencie, zależnie od celów, do których były człowiekowi potrzebne - myśliwskich, pasterskich czy do stróżowania. Taka selekcja na użytek praktyczny wy- tworzyła różne typy prapsów, od których kynologowie wyprowadzają istniejące dziś rasy psów domowych: 1. p i e s torfowy, żyjący przed ok. 8 tys. lat, protoplasta szpiców, terierów i pinczerów; 2. p i e s z epoki brązu, zwany także "p s e m najlepszej matki", jest przodkiem owczar- ków (niemieckich, francuskich, angielskich, szkockich, węgierskich i innych); 3. p i e s pośredni dał początek rasom p s ó w myśliwskich: ogarów, wyżłów, jamników; 4. p i e s pasterski (również z epoki brązu) jest uważany za przodka dogowatych. Wg prof. Malsburga udomowienie psa mogło nastąpić wówczas, gdy hordy p s ó w nęcone zapachem krwi zwierząt upolowanych przez człowieka krążyły gromadnie koło koczowisk ludzi oczekując na resztki jedzenia. W zamian za pożywienie i możliwość schronienia w jaskini p i e s oczy- szczał otoczenie z pozostałości po zwierzętach spożywanych przez człowieka. Ostrzegał przed nie- bezpieczeństwem w wypadkach zbliżania się wielkiego zwierza stanowiącego zagrożenie dla p s a i człowieka, przed którym razem chowali się w jaskini. Zwietrzał niedostrzegalny dla człowieka trop zwierzyny...
TAJEMNICZE POCHODZENIE P S A. P i e s fascynuje człowieka od dawna. Sławiono tradycyjne przymioty tego zwierzęcia: wierność, inteligencję i wspaniale rozwinięte zmysły, pozwala- jące człowiekowi na wykorzystanie go do różnych celów. Wydawać by się mogło, że człowiek wie już o swoim przyjacielu wszystko, jednak tak nie jest. Wiele podstawowych zagadnień wciąż czeka na rozwiązanie, a odpo- wiedzi na niektóre pytania dotyczące p s a pozostaną zapewne na zawsze w sferze domysłów i hipotez. Ciągle jeszcze dyskutowana jest jego genea- logia oraz mechanizmy i historia jego domestyfikacji, czyli udomowienia. Ist- nieje na ten temat wiele teorii i domniemań. Mówiąc potocznie "p i e s" mamy zwykle na myśli nie rodzaj, a gatunek: p i e s domowy - Canis familiaris, (przy czym bardziej trafne byłoby tłumaczenie dosłowne: p i e s rodzinny, bo związany jest on z ludzką rodziną, a nie jej locum). Gatunek Canis familiaris należy do rodzaju Canis - p i e s, podrodziny Caninae - p s o w a t e sensu stricto, rodziny Canidae - p s o w a t e, podrzędu Arctoidea, rzędu Carnivora - drapieżne (mięsożerne), podgromady Placentalia (Eutheria) - łożyskowce, gromady Mammalia - ssaki. Około 66 mln lat p.n.e powstają Miacoidea - nadrzewne, stopochodne, niskonożne i długoogonowe drapieżniki z wyróżnialnymi łamaczami. Z nich tworzą się Arctoidea, z których około 44 mln lat p.n.e. wyodrębniają się pierwsze p s o w a t e - Canidae. Najstarsze Arctoidea były podobne do dzi- siejszych łasicowatych (Mustellidae), które wyodrębniły się od głównego konaru Arctoidea na początku oligocenu. P s o w a t e - Canidae odeszły od głównego konaru Arctoidea nieco wcześ- niej, niż łasice, jako drapieżniki naziemne, doganiające zdobycz, a więc coraz bardziej dłu- gonogie, półstopochodne, z tępymi, niewysuwalnymi pazurami.
HIPOTETYCZNE POCHODZENIE RAS Studia genetyczne, prowadzone przez naukowców z USA potwierdzają jedną z hi- potez zoologów, że prawie wszystkie rasy p s ó w pochodzą od wilka. Wg badacza ewolucji Karola Darwina przodkowie dzisiejszych psów pochodzą od kojotów i szakali. "Trzy czwarte wszystkich dzisiej- szych ras psów pochodzi w prostej linii od wilków" - oświadcza magazyn naukowy "Science". Szwedzcy i amerykańscy genetycy oraz biolodzy ewolucji udowadniają, że wilk jest nie tylko jedynym przodkiem p s a, ale również to, że próba "zadomo- wienia" się, czyli zbudowania pierwszego siedliska przez człowieka była związana z próbą oswojenia i udomowienia wilka. Naukowcy zbadali DNA pobrane od 162 wilków z 27 regionów ich występowania od Europy przez Północną Amerykę do Azji. Następnie porównali je z próbkami od 140 psów należących do 67 ras. Moż- liwość wzajemnego łączenia łańcuchów u wilków stawia ich jako potencjalnych przodków psa domowego. Dla otrzymania pełnego obrazu zespół badawczy Roberta Wayna z Uniwersytetu w Kalifornii przeanalizował również próbki DNA pochodzące od kojotów i szakali. Ekspert od wilków, Dawid Mech z Minnesoty, stwierdził iż te badania są genetycznym potwierdzeniem, że znany nam obecnie p i e s jest udomowionym wilkiem i że przed milionem lat drogi wilka i kojota rozeszły się, na co są dowody archeologiczne. Od tego czasu tylko 7,5% zapisu genetycznego kojotów i wilków uległo zmianie. Pierwsze oswojenie wilka wg genetyków miało miejsce przed 135 000 lat. Wayn wysuwa hipotezę, że ówczesne psy nie odbiegały budową od ich dzikich pobratymców. Możliwe, że kiedy człowiek zabierał na wychowanie najmniejsze i najsłabsze osobniki, które nie miały szans na przeżycie, zaczy- nały zarysowywać się początki różnic morfologicznych dzielących psa od wilka. Udomowione zwierzęta w okresie rui opuszczały na pewien czas ludzkie siedziby, co wpływało na genetyczne wymieszanie się ich cech i to jest prawdopodobnie podstawą sztucznej selekcji, dzięki której do tej pory zostało wyhodowanych kilkaset ras psów.
Żródło: http://greyhound.q.pl/pies/index.html
|